Rząd czeski dał w październiku zielone światło budowie kanału Dunaj – Odra – Łaba, co wywołało głośne i w większości krytyczne reakcje. Do przeciwników budowy dołączyły władze Ostrawy, które miały w całym projekcie odgrywać zasadniczą rolę.
Radni Ostrawy nie zgadzają się na budowę korytarza wodnego. Dlatego też na posiedzeniu w środę 11 listopada wydali negatywne stanowisko wobec uchwały rządu czeskiego o rozpoczęciu przygotowań do budowy odrzańskiej odnogi kanału w odcinku między Ostrawą a Kędzierzynem-Koźlem. „Jednocześnie prosimy o rząd o zmianę uchwały dotyczącej budowy kanału. Domagamy się, aby jeszcze przed rozpoczęciem procedury oceny środowiskowej została przygotowana kompleksowa analiza wpływów budowy na środowisko naturalne, włącznie z oceną jej zgodności z przepisami w dziedzinie ochrony środowiska oraz szczegółowa analiza wpływu planowanego obiektu na infrastrukturę transportową miasta, jej obciążenie, przepustowość i przygotowanie techniczne” – stwierdził prezydent Ostrawy Tomáš Macura.
Z Ostrawą nikt nie rozmawiał
Studium wykonalności według ostrawskiego magistratu niedostatecznie odnosi się do interesów chronionych przez prawo w dziedzinie gospodarki wodnej oraz ochrony środowiska i krajobrazu. Dlatego miasto Ostrawa przygotowało list do premiera Andreja Babiša, w którym zwraca uwagę, że budowa kanału miałaby olbrzymi wpływ na ekosystem i środowisko przyrodnicze w okolicy rzeki Odry, która przepływa przez Ostrawę. „Uważamy za nieakceptowalne, że nikt z władzami miasta o tej materii nie rozmawiał, mimo że budowa spowodowałaby nie odwracalny szkody dla przyrody i krajobrazu całego regionu” – podkreślił Macura.
Częścią odrzańskiej odnogi miał stać się również port wybudowany między dzielnicami Mariánské Hory i Svinov, gdzie planowano nowe centrum logistyczne. Ostrawa jednak nie jest zainteresowana tym, żeby zostać miastem portowym. Przeciwko budowie opowiadają się również uczelnie wyższe i inni specjaliści.
Przestarzała koncepcja
Według władz miejskich cała koncepcja projektu jest przestarzała, bo Ostrawa nie jest już miastem przemysłu ciężkiego. „Znaczenie kanału dla logistyki przemysłowej byłoby więc dyskusyjne” – powiedziała wiceprezydent odpowiedzialna za ochronę środowiska Kateřina Šebestová. „Wykorzystanie rzeki do spływów rekreacyjnych jest co prawda dobrym pomysłem, ale zdecydowanie nie wymaga takich ingerencji, jakie przewidują obecne plany” – dodała.
Cały projekt byłby niezwykle kosztowny, a przy tym oznaczałby wręcz likwidację całych biotopów na niwach rzecznych, włącznie z chronionymi gatunkami roślin i zwierząt. Zagrożone byłyby biotopy, które są częścią Parku Krajobrazowego Nadodrze, w tym rezerwatów przyrody Rezavka i Las Polański, rezerwatu narodowego Niwa Polańska i obszaru wchodzącego w skład programu Natura 2000. Chodzi o Obszary Ptasie Nadodrze oraz Staw Hermański – Odra – Nadolzie, a także Specjalny Obszar Ochrony Siedlisk Nadodrze. „Budowa zagroziłaby również niektórym ważnym dla miasta źródłom wody pitnej. Dlatego jesteśmy zdania, że wydawane środki finansowe powinny zostać skierowane na inne cele w regionie, a prace nad projektem kanału Odra – Dunaj – Łaba należy wstrzymać” – uważa Šebestová.
autor: Petr Sobol
Na dzień 31 grudnia 2024 r. w województwie śląskim pracowało 92,1 tys. cudzoziemców (tj. 8,7% cudzoziemców w kraju). Informuje o tym Urząd Statystyczny w Katowicach.
Nowe układy drogowe, inwestycje mieszkaniowe, rozwój infrastruktury edukacyjnej, transportu rowerowego i zielonych przestrzeni – to tylko część działań zrealizowanych w Katowicach w 2024 roku. Według opublikowanego raportu rocznego, miasto przeznaczyło na inwestycje niemal 511 mln zł, z czego ponad 200 mln pochodziło ze środków zewnętrznych.
W Żorach, przy osiedlu Powstańców Śląskich 23, otwarto autonomiczny sklep Piko24, który działa całkowicie bezobsługowo, opierając się na technologii opartej o sztuczną inteligencję stworzoną przez polskich inżynierów. Punkt uruchomiono 1 czerwca, a dostęp do niego możliwy jest przez całą dobę, siedem dni w tygodniu. Sklep nie posiada ani kas tradycyjnych, ani samoobsługowych. Nie ma też sprzedawców. Klienci muszą jedynie zainstalować aplikację, zarejestrować numer telefonu i dodać kartę płatniczą. Następnie skanują kod QR przy wejściu, wybierają produkty z półek i wychodzą – płatność zostaje pobrana automatycznie. System sam wykrywa, co zostało zabrane.
jest wyspecjalizowaną firmą budowlaną działającą na terenie całej Republiki Czeskiej oraz krajów UE.
Frekomos
dle firemní klasifikace
Czechy, Kraj morawsko-śląski
Portal i-Region.eu
na podstawie doświadczenia
Czechy, Kraj morawsko-śląski
Portal i-Region.eu
na podstawie doświadczenia
Czechy, Kraj morawsko-śląski