Poseł Rady Narodowej Republiki Słowackiej, były przewodniczący kraju Żylińskiego
1/ Kiedy powie się czesko-polsko-słowacki region pograniczny, co Panu w tym momencie przychodzi na myśl?
Na pewno miejsce mojego urodzenia, część Trnova w Żylinie, skąd nie jest daleko do Czech i do Polski. Jako sportowiec mam blisko do uprawiania narciarstwa, a na Wielkiej Raczy nasze terytorium styka się z Polską lub na biegówkach na jawornickiej trasie narciarskiej z Czadcy wędruję aż na czeską Kohútkę. Także pierwsze, co mi przychodzi na myśl, to to, że te trzy kraje mają bardzo blisko do siebie, a od nas, mieszkańców zależy pogłębianie wzajemnych kontaktów.
2/ Jak odbiera Pan ten region przygraniczny dzisiaj?
Jako stojący na czele kraju Żylińskiego zawsze starałem się mieć dobre kontakty z województwem Morawsko-śląskim oraz Śląskim. W efekcie było powstanie unikatowego europejskiego ugrupowania TRITIA z siedzibą w Czeskim Cieszynie. Wspólne projekty uzasadniają ten krok, a od kontynuatorów naszej pracy zależy, aby nadal trzymali rękę na pulsie przemian.
3/ Gdzie upatruje Pan przyszłość?
We współpracy, rozwoju, w dalszym wykorzystywaniu funduszy europejskich, ale i w budowaniu infrastruktury, tak jak to możemy zobaczyć na przykładzie połączenia drogowego z Żyliny do Ostrawy i Katowic. Pamiętam, jak przed dwunastu laty nie było dobrych dróg, a dzisiejszy stan ich realizacji jest radosną zmianą. Wierzę, że kiedy drogi zostaną ukończone, to bardziej zintensyfikuje się praca przy połączeniu tras rowerowych, biegowych i przygotowaniu dalszych akcji, jak przykładowo doskonały Gorol maraton.
4/ Jaki jest Pana typ do zwiedzania w tym regionie?
Miejsc, które można zwiedzać w czasie jazdy rowerem, czy na biegówkach jest tu bez liku. Jednak podkreśliłbym pielgrzymki, które bardzo rozszerzają ofertę duchowej turystyki. Już dziesięć lat tradycyjnie przyjeżdżają tam wierni ze Słowacji, Czech i Polski na pielgrzymkę. Sam w tym przedsięwzięciu brałem udział parę razy i nie żałuję. To fantastyczne doznanie na własnych nogach przejść trzy państwa, trzy kultury, a jeszcze mieć duchowe przeżycie. Przedostatni sierpniowy weekend znaczy więc nie tylko złączenie narodów, ale i naszych duchowych korzeni. To dobrze, że szukamy tego, co nas łączy, a nie tego, co dzieli.
Na dzień 31 grudnia 2024 r. w województwie śląskim pracowało 92,1 tys. cudzoziemców (tj. 8,7% cudzoziemców w kraju). Informuje o tym Urząd Statystyczny w Katowicach.
Nowe układy drogowe, inwestycje mieszkaniowe, rozwój infrastruktury edukacyjnej, transportu rowerowego i zielonych przestrzeni – to tylko część działań zrealizowanych w Katowicach w 2024 roku. Według opublikowanego raportu rocznego, miasto przeznaczyło na inwestycje niemal 511 mln zł, z czego ponad 200 mln pochodziło ze środków zewnętrznych.
W Żorach, przy osiedlu Powstańców Śląskich 23, otwarto autonomiczny sklep Piko24, który działa całkowicie bezobsługowo, opierając się na technologii opartej o sztuczną inteligencję stworzoną przez polskich inżynierów. Punkt uruchomiono 1 czerwca, a dostęp do niego możliwy jest przez całą dobę, siedem dni w tygodniu. Sklep nie posiada ani kas tradycyjnych, ani samoobsługowych. Nie ma też sprzedawców. Klienci muszą jedynie zainstalować aplikację, zarejestrować numer telefonu i dodać kartę płatniczą. Następnie skanują kod QR przy wejściu, wybierają produkty z półek i wychodzą – płatność zostaje pobrana automatycznie. System sam wykrywa, co zostało zabrane.
jest wyspecjalizowaną firmą budowlaną działającą na terenie całej Republiki Czeskiej oraz krajów UE.
Frekomos
dle firemní klasifikace
Czechy, Kraj morawsko-śląski
Portal i-Region.eu
na podstawie doświadczenia
Czechy, Kraj morawsko-śląski
Portal i-Region.eu
na podstawie doświadczenia
Czechy, Kraj morawsko-śląski